Outlook 2023+

Kapitały:
sdgs:

Nec temere, nec timide1, czyli ani tchórzliwie, ani zuchwale.

1Nec temere, nec timide, czyli „ani tchórzliwie, ani zuchwale” – ta łacińska sentencja, znana najbardziej jako motto Gdańska (ale używana też przez duńską akademię marynarki wojennej). O ile dokładne jej pochodzenie nie jest do końca jasne, to Arystoteles w trzeciej księdze „Etyki Nikomachejskiej” wspomina, że człowiek kierujący się cnotami nie jest ani tchórzliwy, ani zuchwały, ale odważny.
Mottem „Nec temere, nec timide” powinniśmy powinniśmy się kierować na ścieżce transformacji energetycznej, która ma doprowadzić nas do celu neutralności klimatycznej w 2050 roku. Do niemal całkowitego przeobrażenia europejskiej gospodarki pozostało 27 lat – nie mamy więc wiele czasu na duże pomyłki. Konsekwencją nieprzemyślanych i pochopnych decyzji prowadzących np. do drastycznego wzrostu kosztów tak podstawowych usług jak ogrzewanie czy transport, może być opór społeczny, który uniemożliwi dalsze działania transformacyjne.

Punkt wyjścia: wojna i wpływ na bezpieczeństwo i transformację

Wojna w Ukrainie przyniosła kolejny po pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 szok na rynkach energetycznych i pokazała nam, że Europa zbyt długo tkwiła w zbyt silnym uzależnieniu od paliw kopalnych i Rosji. Obserwowana przez ostatnie trzy lata zmienność cen gazu ziemnego, węgla kamiennego, oleju napędowego i w konsekwencji energii elektrycznej zwiększa poziom niepewności, utrudnia podejmowanie decyzji inwestycyjnych i ogranicza wzrost gospodarczy. Aby rozwiązać ten problem, Unia Europejska w krótkim terminie stara się ograniczyć zależność od rosyjskich surowców, a w długim uniezależnić się od importu paliw kopalnych w ogóle poprzez postawienie na źródła odnawialne. W ten trend wpisuje się również zaktualizowana strategia Grupy ORLEN2, w której znacząco zwiększamy ambicje OZE, ale nie zapominamy też o przejściowych źródłach, tak by móc zapewniać bezpieczeństwo, oferując stabilne dostawy energii.

Ceny podstawowych nośników energii oraz uprawnień do emisji CO2 w latach 20163-2022 kształtowały się następująco:

Dla ORLENU wojna będzie mieć w 2023 roku następujące efekty:

  1. Efekty po stronie podaży: Dywersyfikacja dostaw. Trwający konflikt powoduje bezprecedensowy od dziesięcioleci kryzys na światowym rynku energii. W wyniku rosyjskiej inwazji na Ukrainę radykalnie ograniczony został import ropy naftowej i paliw gotowych (olej napędowy) oraz gazu ziemnego z Rosji do UE. Polska, jako importer paliw, musiała zdywersyfikować źródła dostaw, co spowodowało wzrost złożoności logistycznej i kosztów, w tym zwiększenie odległości do pokonania przez statki. Proces ten przebiegał sprawnie, ponieważ Polska i Grupa ORLEN na długo przed wybuchem konfliktu rozpoczęły dywersyfikację źródeł zaopatrzenia. Jako region mieliśmy rację, od dłuższego czasu podejmując działania mające na celu dywersyfikację dostaw surowców. Dodatkowo udało nam się zgrać w czasie nasze inwestycje infrastrukturalne (Naftoport, terminal LNG, Baltic Pipe) przed wybuchem wojny. Rosja dla naszego regionu nigdy nie była wiarygodnym dostawcą i partnerem biznesowym.
  2. Efekty po stronie popytu: Trwająca za naszą granicą wojna w Ukrainie (i innych krajach na wschodniej granicy Unii Europejskiej) nałożyła się na post-pandemiczne ożywienie gospodarcze. Presja popytowa w naszym regionie jest więc znacznie większa niż w krajach zachodnich: w paliwo zaopatrują się u nas Ukraina i jej mieszkańcy, tranzyty handlowy, wojskowy i humanitarny, wojsko i stacjonujące tam oddziały NATO.
  3. Konsekwencje strategiczne: Znaczenie bezpieczeństwa i ograniczania ryzyka zostały podniesione przez wojnę i jej następstwa. Jeśli uda się wzmocnić pozycję lidera w transformacji energetycznej, co jest naszym celem, to dzięki zdywersyfikowanej grupie generującej przepływy pieniężne z różnych biznesów, które często stanowią dla siebie naturalne zabezpieczenie, można będzie osiągnąć znacznie lepsze zyski w skali całego przedsiębiorstwa.

Również na poziomie Unii Europejskiej, na skutek kryzysu energetycznego oraz wojny, transformacja energetyczna przyspieszyła, zamiast zwolnić.

Osiągnięcia Unii Europejskiej w 2022 roku.

Jak zauważył dyrektor wykonawczy IEA Fatih Birol4, ważne jest, aby docenić europejskie rządy za sposób, w jaki zareagowały na ten duży i złożony kryzys energetyczny. Środki interwencji publicznej – takie jak programy wsparcia dla odnawialnych źródeł energii, dotacje oraz preferencyjne kredyty na modernizację mieszkań i instalacje pomp ciepła, a także kampanie zachęcające do zmiany zachowań – odegrały rolę w ograniczeniu popytu na gaz. 

Szybkie dostosowanie do niższego eksportu rosyjskiego gazu i wyższych cen było również możliwe dzięki dziesięcioleciom reform i inicjatyw politycznych, które umożliwiły dużym odbiorcom obniżenie zużycia, zastąpienie importu i skorzystanie z alternatywnych dostaw w ramach dobrze rozplanowanej europejskiej sieci gazowej. 

Pomimo tego postępu Europa z pewnością nie wyszła jeszcze na prostą. Patrząc na nadchodzący rok, sytuacja wydaje się delikatna zarówno dla ropy, jak i gazu – zwłaszcza w Europie. Nadal istnieje wiele niewiadomych, które mogą mieć duży wpływ na sytuację. 

Na rynkach gazu nie zapominajmy, że Rosja nadal dostarcza do Europy pewne dostawy gazu rurociągami. Może jednak ograniczyć je do zera, co spowoduje nowe napięcia na rynkach. W tym samym czasie Chiny, największy importer gazu na świecie, ponownie wychodzą ze swoich lockdownowych ograniczeń, które w zeszłym roku przyczyniły się do spadku chińskiego zapotrzebowania na gaz po raz pierwszy od 40 lat. Pytanie, jak duże będzie odbicie popytu w Chinach. Ale nie ulega wątpliwości, że doda ono poważnej konkurencji na rynkach LNG dla europejskich nabywców w porównaniu z ubiegłym rokiem. To z kolei sprawia, że sytuacja staje się jeszcze trudniejsza dla importerów o mniejszej sile nabywczej, zwłaszcza w krajach rozwijających się. 

Trzeba też pamiętać, że Europa miała szczęście do łagodnej pogody tej zimy. Nie może sobie pozwolić na założenie, że następna zima będzie taka sama. 

Na rynkach ropy naftowej i paliw także nastąpi zmiana sytuacji. Niedobory paliw, zwłaszcza oleju napędowego, będą powoli ustępować, w miarę spadku cen gazu (oraz popytu na to paliwo ze strony energetyki) i w miarę oddawania do użytku nowych rafinerii w Afryce, na Bliskim Wschodzie i w Azji. Nadal wysokie marże rafineryjne będą zachętą do uruchamiania nowych mocy rafineryjnych w szybszym tempie, a dodatkowy strumień paliw na rynku będzie sprowadzał marże rafineryjne do normalnych poziomów. Redukcja marż rafineryjnych może jednak nie spowodować spadku cen paliw, gdyż sytuacja na rynku ropy stanie się bardziej napięta. 

Pamiętajmy, że w 2022 roku mieliśmy do czynienia z nadmiarem podaży. Z jednej strony, wbrew oczekiwaniom, Rosji udało się przekierować eksport ropy z zachodu na wschód i południe i utrzymać wydobycie na poziomie sprzed wybuchu wojny, z drugiej strony na rynku pojawił się pokaźny strumień ropy z uwolnienia strategicznych rezerw ropy przez rząd Stanów Zjednoczonych oraz Międzynarodową Agencję Energii. Operacja ta miała na celu ograniczenie wpływów budżetowych Rosji osiąganych ze sprzedaży ropy poprzez obniżenie jej ceny rynkowej i cel ten został osiągnięty pomimo interwencji kartelu OPEC+ zmniejszającej wydobycie. Ta sytuacja nie powtórzy się w 2023 roku. Po pierwsze sankcje na import rosyjskich paliw prawdopodobnie zmuszą Rosję do redukcji wydobycia i eksportu ropy. Po drugie trzeba odbudować rezerwy strategiczne USA i MAE. Po trzecie kraje OPEC+ z powodu wstrzymania inwestycji w trakcie pandemii cierpią na niedobór mocy wydobywczych w relacji do deklarowanego potencjału. Bez inwestycji w krótkim czasie nie będą w stanie zwiększyć wydobycia w reakcji na wzrost popytu, choćby ze strony Chin. Wreszcie potencjał wydobywczy w USA powoli ulega wyczerpaniu. Gdy na rynek ropy zaczną wchodzić nowe rafinerie na Półkuli Południowej oraz powrócą Chiny, ceny ropy mogą wzrosnąć.

4 https://www.iea.org/commentaries/where-things-stand-in-the-global-energy-crisis-one-year-on 

W wyniku kryzysu surowcowego i wojny zmienia się nasza perspektywa na rozwój rynku energii w Europie - wzrost roli OZE i atomu.

ORLEN wobec wyzwań w 2023 roku

Ostatnie dwa lata były bardzo burzliwe – zarówno dla Grupy ORLEN, jak i dla rynku paliwowo-energetycznego.

Po czterech latach ciężkiej pracy udało nam się wreszcie zakończyć fuzje z Energą, Grupą LOTOS i PGNiG. Integracje te otwierają nowe możliwości rozwoju. Najważniejsze z nich to wsparcie transformacji energetycznej poprzez przekształcenie szerokiej grupy aktywów w skoordynowany sposób i posiadanie siły inwestycyjnej do realizacji dużych projektów, a także integracja całego łańcucha wartości oil & gas w Polsce. Polska nie zrobiła tego, co inne kraje zrobiły 10-15 lat temu, czyli nie stworzyła dużego gracza, który ma wpływ na forum międzynarodowe. Musieliśmy to zrobić, aby ich dogonić. Przygotować się do wyzwania, jakim jest transformacja energetyczna. Może to zrobić skuteczniej duży gracz, który integruje energię z kilku źródeł.

Transformacja energetyczna przyspiesza w wyniku procesów technologicznych, społecznych i regulacyjnych (Fit for 55, REPowerEU, RED3). Część procesów (np. elektryfikacja przemysłu) jest dodatkowo przyspieszana przez kryzys surowcowy. Jednocześnie nastąpiły duże zmiany na rynku energii i paliw. Z jednej strony umacniają się długoterminowe trendy: nikt już nie pyta, czy transformacja nastąpi - pytaniem jest tylko, kiedy to nastąpi. Pojawiają się też nowe bodźce do transformacji: nowe regulacje, w tym Fit for 55, REPowerEU: przystępna cenowo, bezpieczna i zrównoważona energia dla Europy, RED IIIrozszerzona taksonomia UE, rosnące ceny uprawnień do emisji (EUA), a także nowe źródła finansowania, takie jak fundusze europejskie i ESG.

Z drugiej strony na nasze rynki szybko wpływają zmiany geopolityczne i cykle koniunkturalne. Wojna w Ukrainie i ograniczenia w przepływie energii i towarów, a także zakłócenia na rynkach paliw (ropa, gaz), zmieniające się ceny energii i towarów to najważniejsze przykłady.

Jednocześnie coraz częściej widzimy nowe możliwości biznesowe dla firm z sektora oil & gas: to petrochemia (w tym zaawansowany recykling), paliwa niskoemisyjne (bio i syntetyczne), eMobility (infrastruktura ładowania), niskoemisyjny wodór w transporcie, przemyśle i energetyce (zielony i niebieski).

Pomimo obecnych zawirowań cel i przesłanki pozostają takie same. Osiągnięcie celu transformacji energetycznej i bezpieczeństwa energetycznego w naszym regionie Europy. Jako Grupa ORLEN zobowiązaliśmy się w naszej nowej strategii do bycia neutralnym klimatycznie do 2050 roku. Biorąc pod uwagę naszą wielkość i zasięg, cel ten będzie miał duży wpływ na gospodarkę naszego regionu.

Dekarbonizacja pozostaje naszym głównym celem, choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że powinniśmy się skupić na przezwyciężeniu obecnych zawirowań na rynkach ropy i gazu. Dlatego też nowa strategia jest znacznie bardziej ambitna niż dotychczas w zakresie rozwoju odnawialnych źródeł energii. Naszym celem jest wzmocnienie nowej zielonej dywizji Grupy.

Reforma EU ETS może doprowadzić do cen EUA na poziomie ~150 EUR/tCO2eq do końca dekady.

Po procesie M&A mamy jasność co do tempa i ścieżki strategicznej transformacji naszych aktywów. Proces ten może być również bardziej skoordynowany i komplementarny. Budowanie odporności na turbulencje rynkowe i przyspieszenie transformacji energetycznej są obecnie priorytetem. Tempo zmian ma kluczowe znaczenie, ponieważ sektor elektroenergetyczny stoi przed szeregiem długoterminowych wyzwań na poziomie europejskim w związku z rosnącym udziałem zmiennych źródeł energii odnawialnej i stopniowym przechodzeniem do całkowicie zdekarbonizowanej energii elektrycznej do 2050 roku.

Obejmuje to realizację inwestycji wspierających dostawy energii (zabezpieczających ich ciągłość) do czasu, gdy dostępne będą wielkoskalowe magazyny i inne narzędzia elastyczności, nie tylko dla odnawialnych źródeł energii, ale także dla nieciągłych technologii niskoemisyjnych (takich jak gaz).

Dlatego tak duży nacisk kładziemy na bezpieczeństwo energetyczne. W średnim terminie w upstreamie, czyli w wydobyciu, ważne jest dla nas zabezpieczenie dostaw poprzez wzrost wydobycia w Polsce i Norwegii, ponieważ odchodzimy od dostaw z Rosji. W downstreamie wzmacniamy potencjał produkcji paliw płynnych poprzez inwestycje w pogłębienie przerobu ropy naftowej, w rozwój biorafinerii i produkcji biopaliw, w produkcję biogazu i biometanu. Sprzyja temu obserwowany od niedawna wzrost sentymentu inwestorów do inwestycji w paliwa płynne, zarówno tradycyjne (prawdopodobnie wydłużona perspektywa ich stosowania w transporcie, zwłaszcza ciężkim i lotniczym) oraz paliwa alternatywne zeroemisyjne w pełnym cyklu (biopaliwa wyższych generacji oraz paliwa syntetyczne).

U podstaw wzrostu sentymentu leży konstatacja, że kluczem do bezpieczeństwa (albo jego ceną, którą trzeba zapłacić) jest stworzenie sytuacji nadmiaru mocy energetycznych w stosunku do popytu. Tego właśnie zabrakło z powodu przedwczesnych dezinwestycji w sektorze oil & gas, spowodowanych obawami przed aktywami osieroconymi. Lekcja z szoków dostarczonych przez pandemię oraz wojnę w Ukrainie jest taka, że pewne aktywa osierocone w przyszłości są uczciwą ceną za dzisiejsze bezpieczeństwo energetyczne.

W długim terminie bezpieczeństwo energetyczne leży w postępie technologii oraz wyborze odpowiednich technologii dostosowanych do lokalnych warunków i możliwości.

Technologie

Cel postawiony sobie przez kraje odpowiadające za ponad 90% światowego PKB i niemal 70% populacji jest jasno określony – neutralność klimatyczna. Jest on jednak zróżnicowany w czasie – Unia Europejska, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Japonia, Australia czy Korea przyjęły rolę liderów, wskazując 2050 rok. Chiny mają osiągnąć net zero w 2060 roku, zaś Indie w 2070.

Sposób dotarcia do tego ambitnego celu jest jednak daleki od ustalonego. Pionierska rola łączy się z brakiem dostępnych wzorców i koniecznością działania w warunkach znacznej niepewności technologicznej. W wydanym w styczniu 2023 roku raporcie „Energy Technology Perspectives” Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE) wskazuje, że za połowę redukcji emisji do 2050 roku odpowiedzialne mają być technologie, które są obecnie w fazie demonstracji lub prototypu . Na to, które konkretnie rozwiązania i w jakiej kolejności dojdą do etapu komercjalizacji i skalowania, wpływ będą miały nie tylko kwestie techniczne, ale również regulacje i decyzje inwestycyjne w zakresie infrastruktury publicznej.

Co więcej, stojąc w obliczu niepewności technologicznej, widzimy, że zasadniczo Unia Europejska stara się mitygować ryzyko technologiczne zarówno poprzez regulacyjne wskazywanie preferowanych technologii w różnych sektorach gospodarki (energetyka, transport osobowy), jak i wskazywanie inwestorom i rynkom finansowym, jakie rodzaje aktywności mają charakter zrównoważony (Taksonomia UE). W gospodarce nie ma jednak darmowego lunchu, więc rezultatem tych działań jest wyższe ryzyko regulacyjne albo też dezinwestycje w tych obszarach, które obecnie generują wzrost. Dlatego też podejście regulacyjne nie jest jedynym możliwym. Chociażby Stany Zjednoczone Ameryki Północnej nie wprowadzają tak szeroko zakrojonych ram regulacyjnych dla zielonych technologii jak Unia Europejska, a za niedostosowanie się do nich nie przewidują kary i opłat środowiskowych, jak robi to UE. Zamiast kija USA zaproponowały marchewkę: zwłaszcza przyjęcie pakietu 369 mld dolarów dotacji, ulg, wsparcia dla inwestycji w zielone technologie, a dla konsumentów zachęty dla przejścia na zielone rozwiązania i produkty wynikające z Inflation Reduction Act mają spowodować przeniesienie się całych łańcuchów wartości zielonych technologii do USA. Kosztem Europy i Chin.

Niezależnie od tego, czy globalna Północ preferuje metodę kija lub marchewki, globalne Południe prezentuje zgoła inne podejście. Szczególnie państwa posiadające bogate złoża paliw kopalnych, zwłaszcza ropy, starają się proponować zupełnie inne myślenie o przyszłości technologicznej węglowodorów. Przykładowo Arabia Saudyjska promuje koncepcję Circular Carbon Economy zakładającą, przy braku technologicznych możliwości szybkiego odejścia od ropy naftowej na poziomie globalnym, budowę zamkniętego obiegu dwutlenku węgla i węglowodorów poprzez m.in. lepsze zarządzanie i recykling surowców, a także szerokie wykorzystanie wychwytu i składowania CO2 (CCUS), także bezpośrednio z powietrza oraz z rury wydechowej.

Różnorodne podejścia do zmiany technologicznej nie stawiają pod znakiem zapytania celu, do którego zmierzamy, wręcz przeciwnie: oczekujemy raczej, że dzięki różnym podejściom i punktom widzenia inwestowanie i rozwój w czasach dużej niepewności (nie tylko technologicznej) będzie choć trochę łatwiejsze.

Energetyka

Obszar energetyki ulega szybkim zmianom technologicznym i zaktualizowana strategia jest tego odzwierciedleniem.

Wojna w Ukrainie wzmocniła znaczenie inwestycji w odnawialne źródła energii pozwalające na zwiększenie niezależności energetycznej. To niejedyna zaleta farm wiatrowych czy fotowoltaicznych: znacząca redukcja kosztów pozwoliła źródłom odnawialnym stać się konkurencyjnymi cenowo względem źródeł konwencjonalnych bez jakichkolwiek subsydiów czy dopłat, nawet przed znaczącym wzrostem cen surowców energetycznych, takich jak węgiel czy gaz ziemny. W przypadku wiatraków na lądzie (spadek średniego globalnego LCOE o 68% z 0,102 $/kWh do 0,033 $/kWh pomiędzy latami 2010 a 2021), na morzu (spadek o 60% w tym samym okresie z 0,188 $/kWh do 0,075 $/kWh). W przypadku dużych instalacji fotowoltaicznych mamy do czynienia z jeszcze bardziej znaczącym zmniejszeniem kosztów – wyniosło ono 88% (0,417 $/kWh do 0,048 $/kWh). Według danych BloombergNEF energia słoneczna lub energia pozyskiwana z wiatru na lądzie jest najtańszym źródłem prądu w krajach odpowiadających za 96% jego generacji.

Grupa ORLEN dostrzega potencjał dekarbonizacyjny i biznesowy źródeł odnawialnych – stąd ich znacząca rola w zaktualizowanej strategii do 2030 roku. Ambicja została podniesiona z 2,5 GW do 9 GW mocy zainstalowanej w odnawialnych źródłach energii. Oznacza to niemal trzynastokrotny wzrost mocy zainstalowanych z obecnych 0,7 GW.

Jednocześnie, biorąc pod uwagę konieczność stabilizacji systemu i starzenie się istniejących elektrowni konwencjonalnych, opartych w większości o węgiel, Grupa rozwija emitujące około dwukrotnie mniej CO2 od węglowych bloki gazowo-parowe. W budowie są już CCGT Grudziądz i CCGT Ostrołęka, które uzyskały 17-letnie kontrakty mocowe, inne inwestycje są na wcześniejszym etapie zaawansowania. Strategia Grupy zakłada wzrost mocy zainstalowanych do 4 GW, z obecnych 1,7 GW.

Zrealizowanie tych inwestycji pozwoli Grupie ORLEN ponad trzykrotnie zwiększyć generację: wzrośnie ona z 15,9 TWh w 2022 roku do 54,4 TWh w 2030 roku.

2022 rok uświadomił wszystkim, jak istotne jest zapewnienie bezpieczeństwa i dywersyfikacji dostaw gazu. Strategia do 2030 roku odpowiada również na to wyzwanie – wolumen wydobycia gazu wzrośnie z 8 mld m3 do 12 mld m3. Wzrosną również dostawy LNG – z 5,8 mld m3 do 15 mld m3. Rozwijany będzie też bezpośredni, niskoemisyjny zamiennik gazu ziemnego – biometan. Alternatywnym zastosowaniem biogazu jest transport, w którym wykorzystać można bioLNG. Do 2030 roku wytwarzany będzie 1 mld m3 biogazu.

Rozwijamy też nowe technologie mogące rozwiązać inne bolączki sektora. Do 2030 roku uruchomiony ma być pierwszy mały modułowy reaktor (SMR) o mocy 300 MW. Pozwoli nam to na zapewnienie stabilnej podstawy systemu elektroenergetycznego i może również pomóc w dekarbonizacji ciepłownictwa sieciowego.

Transport

Według opublikowanego przez BloombergNEF w styczniu 2023 roku raportu „Energy Transition Investment Trends” elektryfikacja transportu (obejmująca również pojazdy i infrastrukturę wodorową) to najszybciej (w liczbach bezwzględnych) rosnąca kategoria wśród inwestycji w transformację energetyczną. Strategia Grupy zakłada rozwój i zwiększanie produkcji we wszystkich technologiach pozwalających na dekarbonizację tego odpowiadającego za około jedną piątą światowych emisji CO2 sektora.

W transporcie pasażerskim obserwujemy znaczące wzrosty sprzedaży samochodów elektrycznych – w czwartym kwartale ponad 30% samochodów sprzedanych w Europie stanowiły samochody elektryczne i hybrydy plug-in. Park samochodów elektrycznych najszybciej rośnie w Europie Zachodniej, ale i w krajach takich jak Czechy i Polska obserwujemy dynamiczne wzrosty. W aktualizacji strategii odpowiadamy na przyspieszenie tempa elektryfikacji transportu – do 2030 roku. Grupa ORLEN zwiększy liczbę punktów ładowania z ok. 600 do ponad 10 tysięcy.

Transformacja transportu ciężarowego i dalekobieżnego transportu pasażerskiego jest większym wyzwaniem technologicznym, a ścieżka dekarbonizacji nadal nie jest jasna – konkurują tu ze sobą rozwiązania oparte o wodór i baterie. Jeśli chodzi o to pierwsze rozwiązanie, to Grupa rozpocznie produkcję odnawialnego wodoru – w 2030 roku będzie wytwarzać nie mniej niż 130 kt.

W krótkiej perspektywie redukcja emisji może być osiągnięta poprzez wykorzystanie np. bioetanolu jako dodatku do benzyn. W tym obszarze zwiększymy do 2030 roku produkcję z 275 kt do 3000 kt. Bioprodukty można wykorzystać w trudnych do dekarbonizacji sektorach, takich jak lotnictwo, w którym SAF – Sustainable Aviation Fuel – jest już wykorzystywany jako domieszka. Obecnie maksymalny dopuszczony regulacyjnie poziom blendowania w UE wynosi 50%, jednak w perspektywie do 2030 roku możliwe jest pełne zastąpienie paliwa lotniczego. Prace już trwają: realizowany przez Grupę ORLEN projekt uwodornienia olejów roślinnych pozwala na redukcję emisji o 80%.

Substrat do produkcji biopaliw jest jednak ograniczony, rozpoczynamy więc prace nad wytwarzaniem paliw syntetycznych, powstających w wyniku syntezy Fischera-Tropscha z mieszaniny tlenków węgla i wodoru, które też mogą zastąpić np. tradycyjne paliwo lotnicze. Do 2030 roku w Grupie ORLEN produkowane będzie ponad 70 kt takich paliw.

Nasze zamierzenia na najbliższą dekadę

Odpowiedzią na opisane powyżej wyzwania jest strategia Grupy ORLEN do 2030 roku. W jej ramach są zaplanowane następujące działania w poszczególnych segmentach: 

I. Maksymalizacja wyników w naszych podstawowych segmentach działalności, w których jesteśmy obecni i budujemy wartość biznesową.

Rafinerie

  • W obszarze rafinerii naszą ambicją jest posiadanie niskoemisyjnych rafinerii maksymalizujących synergie z szerokiego portfela aktywów zapewniających efektywną kosztowo bazę surowcową dla petrochemii.
  • Realizacja strategii dla rafinerii pozwoli na utrzymanie efektywności zakładu oraz zmniejszenie emisyjności.

Energetyka konwencjonalna

  • Chcemy dokończyć rozpoczęte już inwestycje w aktywa gazowe (Ostrołęka, Grudziądz) oraz rozważamy jedną-dwie dodatkowe inwestycje w Czechach i Polsce.
  • Naszym celem jest budowa portfela aktywów, w skład którego wchodzić będzie szereg jednostek CCGT, w tym nowe instalacje dekarbonizujące i bilansujące polski system elektroenergetyczny (zastępujące starzejące się elektrownie i elektrociepłownie węglowe).
  • Docelowo chcielibyśmy posiadać ok. 4 GW zainstalowanej mocy CCGT w 2030 roku.

Detal paliwowy, energetyczny, gazowy i pozapaliwowy

  • Umocnienie pozycji wiodącego sprzedawcy szerokiej gamy produktów energetycznych na rynku środkowoeuropejskim, ciągle umacniającego swoją rolę dzięki inwestycjom w energię przyszłości – paliwa niskoemisyjne i elektromobilność.
  • Rozwój sieci sprzedaży do 3,5 tysiąca punktów sprzedaży detalicznej, skuteczna maksymalizacja ich wartości.
  • Rozwój pełnej gamy produktów energetycznych dostarczanych w zrozumiały i wygodny dla klientów sposób dzięki ujednoliceniu procesów i wielokanałowej obsłudze w oparciu o potencjał i doświadczenia spółek Grupy ORLEN, ENERGA oraz PGNiG.

II. Najważniejszym obszarem jest strategiczny rozwój. Na projekty z tego filara przeznaczymy ok. 60% naszych całkowitych nakładów inwestycyjnych. Są to kluczowe projekty dla rozwoju Grupy ORLEN, wspomagające naszą transformację i modernizację. Projekty te wspierają następujące obszary:

OZE

  • Intensywnie chcemy rozwijać moce odnawialnych źródeł energii. O ile jeszcze dwa lata temu mówiliśmy o ambicjach rzędu 2,5 GW mocy OZE do 2030 roku, to obecnie chcemy ten wynik zwiększyć prawie czterokrotnie, do 9 GW.
  • Naszym celem jest stworzenie silnej i konkurencyjnej globalnie grupy energetycznej rozwijającej projekty OZE na lądzie i na morzu w Polsce i na rynkach międzynarodowych w celu ograniczenia ryzyka i maksymalizacji wyników, wsparte usystematyzowanymi M&A.
  • Chcemy inwestować zarówno w offshore, onshore, fotowoltaikę, jak również magazyny energii.

Wydobycie

  • Zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego Polski poprzez zabezpieczenie wydobycia i dostaw gazu ziemnego.
    • Polska – utrzymanie poszukiwań oraz optymalizacja wydobycia w celu zapewnienia produkcji na porównywalnym poziomie.
    • Norwegia – równoczesne inwestycje we wzrost organiczny wydobycia oraz identyfikację i analizę okazyjnych możliwości przejęcia aktywów wydobywczych lub całych spółek mające na celu wzrost produkcji.

Biogaz / biometan

  • Kolejnym akcentem jest zdecydowanie silniejszy akcent na produkcję biogazu i biometanu. Naszą ambicją jest pozycja lidera produkcji biogazu w regionie Europy Środkowej i bycie największym producentem w Polsce do 2030 roku.
  • W tym okresie chcemy operować co najmniej 100 biogazowniami w modelach własnościowym i franczyzowym, produkując 1 mld m3 biogazu łącznie (ekwiwalent ok. 0,65 mld m3 biometanu).
  • Nasza ambicja to wiodąca rola w zakresie zintegrowanego łańcucha wartości biogazu: od zabezpieczenia optymalnych kosztowo dostaw surowców przez produkcję po dystrybucję w sprzedaży.

Biopaliwa

  • W tym obszarze widzimy ewolucję kontekstu strategicznego: potencjalne wdrożenie dyrektywy RED III oznacza konieczność pozyskania dodatkowej energii odnawialnej, co przekłada się na wzrost wolumenów paliw alternatywnych do wprowadzenia na rynek.
  • Naszą ambicją jest rozbudowa nowych mocy i osiągnięcie pozycji lidera w segmencie biopaliw w Europie Środkowej.
  • Już obecnie realizujemy inwestycje w tym obszarze: instalację HVO w Płocku i bioetanolu drugiej generacji w ORLEN Południe.
  • Rozbudowana baza aktywów produkcyjnych zapewniających ścieżkę do paliw lotniczych lub zielonej petrochemii
    (w szczególności HVO).
  • Docelowo chcielibyśmy osiągnąć ponad 3 mln t rocznego wolumenu produkcji biokomponentów.

Elektromobilność

  • W obszarze Detalu również widzimy wyzwania. Naszym celem jest utrzymanie pozycji wiodącego sprzedawcy szerokiej gamy produktów energetycznych na rynku środkowoeuropejskim, stale umacniającego swoją pozycję dzięki inwestycjom w energię przyszłości – paliwa niskoemisyjne i elektromobilność.
  • Obserwując trendy w zakresie rozwoju elektromobilności, widzimy, że musimy gwałtownie zwiększyć znaczenie elektromobilności. Przekłada się to na rozwój sieci 11 tysięcy punktów ładowania z naciskiem na rynki polski, czeski i niemiecki (dwa lata temu mówiliśmy o 1 tysiącu).
  • W ramach rozwoju sieci chcemy skupić się na lokalizacjach w trasie (ang. on-the-go) oraz w miejscach docelowych (ang. destination).

Petrochemia

  • W tym zakresie już obecnie budujemy silny segment petrochemii (produkty zaawansowane i specjalistyczne), z rosnącym udziałem w miksie produktowym, powyżej 25% w 2030 roku.
  • Naszą ambicją jest budowa portfela aktywów petrochemicznych umożliwiających również przerób surowców bio i alternatywnych oraz rozwój recyklingu (Gospodarka Obiegu Zamkniętego).
  • W tym celu realizujemy program rozbudowy produkcji olefin.
  • Rozważamy też potencjał nowego zakładu zintegrowanego z rafinerią, we współpracy z partnerami – Saudi Aramco, uzupełniający portfolio Grupy.

III. Na inwestycje w przyszłość przeznaczymy do 10 % nakładów inwestycyjnych. Obejmą one CCS, wodór, paliwa syntetyczne oraz energetykę atomową, badania i rozwój oraz cyfryzację. Inwestycje w te obszary zapewnią nam bazę do dalszego wzrostu.

CCS

  • Rozbudowa infrastruktury do wychwytywania dwutlenku węgla pozwalająca na realizację celów dekarbonizacyjnych grupy i świadczenie usług na rzecz klientów.
  • Naszą ambicją jest 3 mln t CO2 wychwyconych emisji rocznie.

Zielony wodór

  • W zakresie wodoru utrzymujemy nasze ambicje zaprezentowane w 2022 roku w ramach strategii wodorowej. Planujemy zostać regionalnym liderem w zakresie produkcji, transportu, dystrybucji oraz wykorzystania zielonego wodoru w przemyśle oraz transporcie.
  • Naszą ambicją będzie posiadanie ponad 1 GW mocy wytwórczej elektrolizerów i jednostek Waste2H2 w Europie Środkowej. W 2030 roku chcemy być producentem ponad 800 kt wodoru, z czego 138 kt zielonego.

Energetyka atomowa

  • Zakładamy, że do 2030 roku będziemy posiadać blok MW." data-popup>SMR o mocy 300 MW w Polsce i potencjał do rozwoju dalszych jednostek w kolejnych latach.

Paliwa syntetyczne

  • W zakresie paliw syntetycznych będziemy testowali pilotażowe rozwiązania. Chcemy zbudować portfel projektów rozwojowych w zakresie paliw syntetycznych na preferencyjnych warunkach (np. wraz z dotacjami UE), w zależności od konkurencyjności innych paliw alternatywnych.

Przeczytaj również:

Na skróty:

Raport Zintegrowany Grupy ORLEN 2022

Raport możesz również pobrać w formacie PDF

Pobierz pdf